O tej porze roku dzieciom niezależnie od wieku nawet nie bardzo chce się wychodzić na podwórko, bo dość wcześnie zapada zmrok. Właściwie, jeśli zajęcia dodatkowe mają charakter bardziej statyczny i nie łączą się z uprawianiem sportu, to można powiedzieć, że na aktywność ruchową nie zostaje czasu.
Ale przecież dzieci mają w sobie ogromne pokłady energii, którą trzeba rozładować.
Dlatego przynajmniej w weekendy i wszelkie dni świąteczne dobrze jest zagospodarować w dynamicznej atrakcyjnej i relaksującej formie.
Doskonale sprawdza się rodzinne, regularne uczęszczanie na basen, jazda na rowerze, rolkach oraz bieganie. W tym roku dzięki wspaniałej aurze jeszcze do niedawna było to możliwe, więc zachęcamy do ruszenia w teren, gdy tylko warunki sprzyjają.
Weekendy warto także przeznaczyć na rozwijanie pasji sportowych, które można realizować w ramach zorganizowanych zajęć, albo w harmonii z przyrodą, choćby miała to być tylko forma rekreacyjna a nie wyczynowa.
W plenerze wielką atrakcją dla dzieci w każdym wieku jest np. jazda konna. Coraz więcej jest miejsc, gdzie dziecko może posmakować tej ekscytującej frajdy. Chociaż początki bywają trudne, bo w końcu chyba każdemu początkującemu jeźdźcowi towarzyszy strach i niepewność, to z czasem odczucie to zanika.O tym jak cudowne i wspaniałe jest poczuć wiatr we włosach podczas galopu, albo jazd TREC wiedzą wszyscy, którzy w jakimś momencie swojego życia zarazili się miłością do koni i jeździectwa.