niedziela, 7 grudnia 2014

Wspomagajmy odporność dziecka?

Pragnieniem rodziców jest zawsze, aby przychodzące na świat dziecko było zdrowe oraz by prawidłowo rozwijało się.
Dzięki powstającym w okresie ciąży przeciwciałom nowo narodzony maluch potrafi dość skutecznie bronić się przed zachorowaniami w pierwszych 6-ciu miesiącach życia.
Ważne jest jednak, aby odpowiednio zadbać o rozwijanie u dziecka odporności nabytej, która pozwoli organizmowi radzić sobie z wirusami i bakteriami w kolejnych miesiącach i latach.

Co wpływa na odporność dziecka?
W pierwszej kolejności trzeba tu wymienić karmienie piersią, ponieważ mleko mamy jest bogate w naturalne substancje ochronne generujące komórki odpornościowe. Siara i mleko zawiera praktycznie komplet potrzebnych witamin. Do uzupełnienia pozostaje ewentualnie witamina D, która zapobiega krzywicy oraz stymuluje pracę wewnętrznych narządów. Lekarze zalecają jeszcze dodatkową suplementację witaminy K.
Nie wolno zapominać, że bezpieczeństwo zdrowotne dziecka wymaga poddania go szczepieniom obowiązkowym, uodparniającym przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby (WZW) i gruźlicy.

Czynniki zewnętrzne stanowią odrębną grupa uwarunkowań wpływających na odporność.
Trzeba zwracać uwagę na odpowiednie do temperatury otoczenia ubieranie, aby dziecko nie było przegrzewane ani przeziębiane. Dlatego należy często sprawdzać czy nasza pociecha nie jest spocona, albo ma zimne ręce, czy okolicę karku.
Należy zadbać, zadbać zarówno o komfortową temperaturę wewnątrz pomieszczeń mieszkalnych, jak tez o wilgotność na poziomie co najmniej 50-60%, bo dopiero takie powietrze jest wystarczająco łagodne dla delikatnych błon śluzowych nosa i gardła.
 Odpowiednio do pory roku dziecko powinno przebywać na dworze: na balkonie lub spacerze, który z pewnością będzie ciekawszy i uspokajający. Spacerowanie jest konieczne dla przystosowania organizmu do zmian temperatury oraz oczyszczenia się dróg oddechowych. To sposób na hartowanie i wzmacnianie układu odpornościowego.
Wbrew wielu opiniom nie jest konieczne utrzymywanie sterylnych warunków czystości. Dziecko rosnąc styka się z nowym otoczeniem i osobami, więc i tak podlega oddziaływaniu różnorodnych zarazków, które pobudzają mechanizmy obronne. W granicach rozsądku trzeba pozwalać na raczkowanie i bawienie się na podłodze, w piaskownicy, na trawie itp.
Nie można jednak zapominać o podstawowej higienie mycia rąk oraz stymulowaniu u dziecka niechęci do brudnych przedmiotów.

Organizm dziecka będzie w stanie dobrze poradzić sobie z infekcjami i chorobami których jednak nie da się uniknąć od czasu do czasu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz